czwartek, 27 lutego 2014

XVIII

* Z perspektywy Will'a
Przez kolejne 3 dni, które mieszkałem w apartamencie Peter'a, na szczęście nic się nie wydarzyło. Dni mijały szybko, zatracałem się tylko w czytaniu, malowaniu i piciu drogich win z Lil'em pod nieobecność Peter'a. Zabronił mi wychodzić z mieszkania, choć wiedziałem, że nic mi się nie stanie, w końcu Ian chciał abym przekazał mu dokumenty. Czułem się jak zdrajca. Zdradzałem FBI z gangiem morderców, a chciałem tylko uwolnić Sophie. Nie sądziłem, że tak szybko mnie znajdą i będą czegoś oczekiwać. 
Moje przemyślenia przerwał dzwonek do drzwi, szybko wstałem i bezszelestnie podszedłem do drzwi. Zajrzałem przez wizjer, to tylko listonosz, otworzyłem drzwi i wpuściłem chłopaka do środka. 
- Dzień dobry, chciałabym tylko zostawić te listy panu Berks'owi.- wyciągnął ze swojej torby kilka listów. 
- Niestety, Peter'a, nie ma, ale ja mogę je odebrać i przekazać.- spojrzałem na niego, a on odłożył listy na stole. 
- Oczywiście, w takim razie, dziękuję i życzę udanego dnia.- powiedział i zaczął kierować się do wyjścia.
- Czy ma pan może listy do William'a Cern'a?- powiedziałem w pośpiechu.
- Moment, muszę sprawdzić...- szepnął i zaczął przeglądać swoje papiery.- Mam małą paczkę w samochodzie, jeśli pan chce, mogę ją od razu przynieść.- uśmiechnąłem się lekko.
- Byłbym bardzo wdzięczny.- odpowiedziałem przyglądając się mężczyźnie, który wyszedł z mieszkania.
Szybko spojrzałem na listy, kilka rachunków i 2 większe białe koperty. Wziąłem je i poszedłem do kuchni. Wstawiłem wodę w czajniku i zostawiłem ją aby się zagotowała. Przez ten czas oglądałem listu, a gdy czajnik zasygnalizował koniec gotowania przesunąłem je kilka razy nad parą wodną, przez co klej z kopert puścił. Nożem delikatnie je otworzyłem i zajrzałem do środka jednej z nich. Kilka zdjęć, na 3 znajdowała się siedziba FBI, na kolejnych Sophie, która przeglądała jakieś kartki. Uniosłem brwi gdy zobaczyłem Emily, która rozmawiała z jakimś mężczyzną.  Na ostatnich 2 znajdowały się zakrwawione ciała z mojego mieszkania. Na odwrocie jednego z nich znajdował się napis, Ławka, Central Park, bądź punktualnie o 19:00. Zrobiłem zdjęcia swoim telefonem całej zawartości, po czym schowałem je do koperty i zakleiłem. Wyciągnąłem zawartość kolejnej, na kartce znajdowały się tylko liczby, którym również zrobiłem zdjęcie.

21 26 18 25   12 28 11 25 25 11 25 
11 25 14 28 15 33   21 11 18 29 26 25 
29 11 24   24 11 28 31 19 25 15 35   
27 11 32 23   23 32 19 29   
17 15 26 28 17 15   29 27 11 28 28 26 33  

Patrzyłem na liczby, przez pewien czas, jednak nie potrafiłem ich ze sobą połączyć. Żaden szyfr, który znałem nie pasował do nich. Wysłałem zdjęcie z szyfrem Lil'owi. Schowałem liczby do koperty i ją również zakleiłem, po czym wszystkie listy odłożyłem w salonie na stole. Gdy się odwróciłem zobaczyłem listonosza, który trzymał małą paczkę w dłoniach.
- Niech pan się tylko tutaj podpisze- wyciągnął ku mnie kartkę z moim nazwiskiem i numerem przesyłki. Wziąłem długopis i złożyłem w odpowiednim miejscu swój podpis.- Dziękuję i do widzenia- podał mi paczkę i wyszedł.
-Do widzenia- wziąłem nożyk do ręki i rozciąłem pakunek. W środku znajdował się żółty kwiatek zrobiony z origami. Od razu uśmiechnąłem się od razu, ponieważ mógł on oznaczać tylko jedno- powrót mojej dawnej przyjaciółki Alex. Uniosłem delikatnie kwiatka i rozłożyłem go, w środku był tylko napis WRÓCIŁAM...
Alex była taka jak ja, można powiedzieć, że była damską wersją mnie. Nie miała problemów z kradzieżą i podrabianiem. Zawsze dostawała co co chciała i potrafiła zniknąć w każdej dowolnej chwili. Ostatni raz widziałem ją kilka lat temu, zanim trafiłem do więzienia. Pewnie wie już, że pracuję dla FBI, a i tak odezwała się do mnie. Czyli albo czegoś ode mnie chce, albo bardzo się stęskniła. Na tyle co ją znam sądzę, że jednak to  pierwsze.

6 komentarzy:

  1. Fajny ale króciutki!!!

    Zapraszam na nową miniaturkę :)
    http://mojeminiopowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na nową miniaturkę :)

      http://mojeminiopowiadania.blogspot.com/

      Usuń
  2. Fajny rozdział, tylko szkoda, że taki krótki :c
    Czekam z niecierpliwością na następną notkę :)
    Życzę weny :)
    e_schonheit

    Zapraszam do mnie na miniaturkę
    make-me-happy-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć, prosiłaś mnie, abym informowała Cię o nowych rozdziałach, dlatego piszę, że wreszcie wróciłam do świata bloggera :) Nowy rozdział już się pojawił na moim blogu :)
    Czekam na nowy rozdział u Ciebie :)
    e_schonheit

    make-me-happy-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie na blogu o Scorpiusie i Rose nn :)
    http://scorose-our-senior-year.blogspot.com/
    hopelessdream

    OdpowiedzUsuń
  5. Nowy rozdział, kochana! :)
    http://blinny-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń